Artykuły prasowe
Mazurskie cmentarze
Początek listopada to czas, gdy wszyscy wspominamy naszych bliskich zmarłych i odwiedzamy ich groby. Warto też pamiętać o mogiłach, którymi nie ma się kto zająć.
Mowa o cmentarzach mazurskich z przełomu XIX i XX wieku, których bardzo wiele znajduje się na terenie Puszczy Piskiej. Często są to niewielkie, liczące po kilka mogił cmentarze, ukryte w środku lasu. Chowani byli na nich zmarli Mazurzy, w większości wyznania ewangelickiego. Ich krewni zmuszeni byli wyemigrować z tych ziem po II wojnie światowej, dlatego też wiele grobów jest już nieczytelnych. O ich obecności świadczą czasem jedynie charakterystyczne dla tych miejsc rośliny jak na przykład barwinek, bluszcz czy goździki oraz stare drzewa. Wiele jest samotnych mogił jak na przykład ta na końcu Półwyspu Czarny Róg, gdzie pochowany został niemiecki mierniczy, czy grób niemieckich żołnierzy koło leśniczówki Zimna. Na wielu cmentarzach znajdziemy groby z krzyżami prawosławnymi. Są to bezimienne mogiły nieznanych żołnierzy rosyjskich poległych w czasie I wojny światowej, z okresu zimy przełomu lat 1914 i 1915. Takie groby znajdują się między innymi na cmentarzach przy nieistniejących wsiach Paski Małe i Wolisko na zachodnim brzegu rzeki Pisy.
Na terenie Nadleśnictwa Pisz znajdują się 62 mazurskie cmentarzyki i śródleśne mogiły. Dwa spośród nich - cmentarze w Końcewie i Uścianach Starych, wpisane są na listę zabytków. Część cmentarzy została w ciągu ostatnich dziesięciu lat ogrodzona, w ramach wspólnych działań Lasów Państwowych, Gminy Pisz, Stowarzyszenia „Sadyba", szkół z Pisza i okolic oraz innych instytucji. W bieżącym roku na terenie Nadleśnictwa Pisz studenci i pracownicy naukowi Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie oraz Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie przeprowadzili szczegółową inwentaryzację wszystkich cmentarzy. Wiele cmentarzy wciąż czeka na uporządkowanie i ogrodzenie.
Śródleśne cmentarze wskazują nam jak licznie zamieszkana była Puszcza Piska przed wojną i jak duże zmiany zaszły w krajobrazie powiatu piskiego w ciągu ostatniego półwiecza. Zwiększyła się powierzchnia leśna, a po mazurskich wioskach pozostały jedynie ruiny fundamentów i śródleśne mogiły.
Artykuł ukazał się w jednym z listopadowych numerów Tygodnika Piskiego.
Tekst: Maciej Domański
Zdjęcia: Maciej Domański i Tomasz Czyżyk